Z Pastorowej Sfory FCI - UWAGA! Szczenięcy Terrorysta!
   
MENU
  Witamy
  Aktualności
  Nasze psy
  Szczenięta
  Zapiśnik
  Czytelnia
  => "KLICK" i robi to, co chcesz
  => Pierwsza Pomoc
  => Zawirusowani ;)
  => Psie kłopoty -AGRESJA
  => Mój pies MÓWI?
  => Kontrwarunkowanie i odczulanie -skuteczna terapia psa
  => BARF- wiesz, co je
  => Krótka rozprawka o suchych karmach
  => UWAGA! Szczenięcy Terrorysta!
  => NIGDY nie kupuj beagle!
  => Nieświadomość, ignorancja czy chamstwo?
  Kulinaria
  Forum
  Licznik
  Kontakt
  TOPlisty

UWAGA! Szczenięcy Terrorysta!
Mariusz Antoszczuk

Gdy udajemy się do hodowcy po odbiór swojego wymarzonego psa, albo przygarniamy wypatrzoną bidę ze schroniska, to bardzo szybko w domu okazuje się, że to małe szczenię, to nie tylko patrzące na nas z psią nadzieją i miłością maślane oczka, słodki pyszczek i małe łapeczki, ale żywy pies, który potrzebuje wychowania! Tak jak noworodek przywieziony do domu wymaga troski, opieki i wychowywania, uczenia od pierwszych godzin po narodzinach.

Niestety okazuje się, że słodkie ‘pysiaczki piesaczki’ przysparzają nam dużo kłopotów, które błędnie utrwalane przez nieświadomych właścicieli stają się fatalnymi nawykami –za które szczenięta mogą nawet wylądować w schronisku, bo właściciele czują się przez kilkumiesięcznego psa sterroryzowani.

Poniżej najpowszechniejsze ‘szczenięce problemy’ –które pokrótce omawiam i przy których dzielę się osobistym doświadczeniem z zakresu wychowywania szczeniąt. Pamiętaj jednak, że niektóre problemy mogą być bardziej złożone i wymagają pomocy specjalisty –jeśli takiej potrzebujesz po prostu skontaktuj się z nami ;) 

Brudzenie w domu

Każdy właściciel szczenięcia wie, czym jest smrodliwa kupa na środku dywanu albo kałuża moczu na podłodze w kuchni. U małych szczeniąt to normalne –pies się uczy, co mu wolno a czego nie, gdzie są granice, co jest jego terenem do zabawy, gdzie jest jego jadalnia a gdzie toaleta. Poza tym małe pieski nie potrafią jeszcze same z siebie kontrolować swoich pęcherzy i bardzo szybko wydalają wszystko, co wypiją lub zjedzą. Najgorzej jest, gdy brudzenie trwa i trwa i mimo naszych wszelakich prób nie ustaje. A pies rośnie. Wydala coraz więcej. I kłopot staje się coraz bardziej cuchnący i nieprzyjemny.

Jak więc nauczyć psa czystości?
1. Przede wszystkim czujność i obserwowanie psa. Jak tylko komunikuje, że chce ‘za potrzebą’ należy wynieść go na miejsce, gdzie ma się załatwić. Tam po krótkim rekonesansie pies powinien się załatwić, co powinniśmy zawsze nagrodzić lub pochwalić. 
2. Dobrze jest zastosować klatkę, w której umieścimy posłanie naszego pupilka i zamykać go tam będziemy na noc, czy na dłuższy czas w ciągu dnia (początkowo jedną, a potem dwie czy trzy godziny!) wtedy możemy być niemal pewni, że pies w niej nie nabrudzi, bo wie, że w miejscu spania tego się nie robi. Zawsze są jednak wyjątki od każdej reguły –zwłaszcza gdy pies był zaniedbany przez hodowcę i został zbyt szybko lub zbyt późno z gniazda!
3. Kiedy pies w nocy ciebie budzi, wstań i wyjdź z nim za potrzebą! Kiedy sytuacja powtarza się rano, wstań bez ociągania! Pamiętaj jednak, że nocne wstawanie za potrzebą powinno psu minąć dość szybko, więc postaraj się nie utrwalić w nim złego nawyku.

Ważne:
Szczeniak powinien wyjść na dwór:
-zaraz po jedzeniu;
-po skończonej zabawie;
-w chwili podekscytowania; 
-po dłuższym odpoczynku lub drzemce;
-zawsze w odstępach 1-2 godziny;

Zawsze:
1. Dokładnie posprzątaj, jeśli pies załatwi się w domu –jeśli pies będzie czuł ‘swoją toaletę’ zawsze będzie się załatwiał w tym samym miejscu!
2. Nagradzaj psa, gdy załatwia się we właściwym miejscu!

Nigdy
1. Nie bij psa za brudzenie w domu!
2. Nie wkładaj psiego pyska w odchody!
3. Nie ignoruj psich sygnałów!

Pamiętaj:
Jeśli nauczony czystości pies nagle zaczyna załatwiać się w domu, może to być objawem choroby pęcherza lub jakiś traumatycznych przeżyć, niezwłocznie w takiej powtarzającej się sytuacji skontaktuj się hodowcą, weterynarzem lub behawiorystą.


Gryzienie ludzi

Zaczyna się całkiem niewinnie i na początku jest to takie szczypanie za dłonie, za ręce, pociąganie za ubrania, na które my, bo szczeniaczek mały i słodki, reagujemy śmiechem, piszczeniem i radością. Później szczenię rośnie, wymienia zęby na stałe i jest coraz silniejszy, więc delikatne podszczypywanie staje się coraz bardziej bolesnym …gryzieniem. Bywa połączone z warczeniem, czasami o podłożu agresji lub lęku i staje się prawdziwą udręką dla właściciela. 
Sprawa może przybrać poważniejszy obrót, gdy dojrzewający pies (7-8 miesięcy) pogryzie nasze kilkuletnie dziecko.

Skąd takie zachowania?
Najczęstszym powodem jest zbyt szybkie odłączenie szczenięcia od matki i gniazda (w Polsce bywa, że pseudohodowcy wydają już pięciotygodniowe szczenięta!) podczas, gdy powinny w nim pozostać minimum do 8-10 tygodnia życia. Te trzy –czasami i więcej tygodni są bardzo istotne dla rozwoju psa, bo właśnie od 6-8 tygodnia życia pies uczy się psiego języka –a w tym konkretnym przypadku używania zębów –wie, że nie można gryźć, bo boli go, gdy gryzie go rodzeństwo, wie, że rodzeństwa gryźć nie można, bo ono wtedy piszczy z bólu, a te dźwięki dla psa są mało przyjemne! Pies nie nauczony używania zębów będzie sprawiał nam kłopot i wymagał wiele pomocy!
Inny powodem może być zbyt ordynarna i brutalna zabawa ze szczenięciem, w czasie której zmuszamy je do gryzienia czy używania zębów –droczenie się z psem jeszcze nikomu nie wyszło na dobre.

Jak się z tym uporać?
1. Zawsze, gdy malutki szczeniaczek (taki do 4 miesiąca) chwyci ciebie za palce czy rękę piśnij głośno i nieprzyjemne OJEJ!! AU!! I zabierz rękę przerywając zabawę, gdy zdezorientowany pies siądzie powróć do zabawy.
2. Kiedy pies dojrzewa i ‘terapia krzykiem’ nie skutkuje do okrzyku dodaj powolne podniesienie się z kolan, odwrócenie się od psa i odejście na kilka chwil.
3. Innym sposobem jest izolacja –gdy pies gryzie –przypinamy mu smycz i spokojnie wyprowadzamy do drugiego pomieszczenia. Tam go zostawiamy bez zabawek, jedzenia na kilka chwil (1-2 minuty dla szczenięcia są wystarczające). 
4. Jeśli pies poza podgryzaniem zaczyna być agresywny, koniecznie rozpocznij terapię odczulania i kontrwarunkowania albo skonsultuj się ze specjalistą od behawioru, jeśli twój pies nie jest psem rodowodowym pomyśl nad kastracją.

Nigdy:
1. Nie bij psa! Jeśli bijesz psa np. po głowie (!) to twoja ręka będzie zawsze celem ataku, bo kojarzyć się będzie psu z kara i bólem, będzie potencjalnym wrogiem. 
2. Nie wciskaj psu na siłę ręki w pysk, żeby poczuł się nieprzyjemnie, bo to go niczego nie nauczy, a stanowi prawdziwe zagrożenie dla twojego i psa zdrowia!
3. Nigdy nie pozostawiaj bawiących się razem psa i dziecka bez opieki! Pies to tylko pies!

Pamiętaj:
Pies potrzebuje czasu, żeby się nauczyć bawić i porozumiewać z tobą.


Niszczenie przedmiotów

Pies gryzie i niszczy. Gryzienie jest czymś naturalnym u psa. Zwłaszcza u szczeniaka, który wymienia zęby mleczne na stałe. Dlatego nie można wpadać w panikę, bo na pewno większość psów z niszczycielskiej manii wyrośnie, jednak warto nad tym pracować, bo szkoda, by wszelki dobytek domowych pieleszy został doszczętnie zgryziony. 

Rozwiązanie problemu:
1. Kup psu kilka zabawek do gryzienia i dawaj mu każdego dnia inną, by była zawsze atrakcyjna i ciekawa dla psa –zainteresuj psa zabawką, wspólnie z nim się bawiąc. Polecam wszelkie piłeczki z mocnego kauczuku, z wypustkami i różną strukturą, która masuje i czyści psu dziąsła i zęby. Odradzam zabawki z lateksu, pies je niszczy dość szybko i istnieje ryzyko zjedzenia drobnych kawałków, zwłaszcza piszczących gwizdków.
2. Kup psu drewniane i jutowe gryzaki, które pies będzie mógł bezpiecznie zniszczyć.
3. Dawaj psu do zabawy także różne ‘śmieci’ –kartonowe pudło, plastikową butelkę po wodzie. Zawsze nadzoruj takie zabawy i sprzątaj pozostałości po nich. 

Pamiętaj:
Nie dopuść do nudy psa! Pies, który dużo biega i ćwiczy jest tak ‘wypompowany’, że nie chce mu się już niczego w domu niszczyć –przecież pożarł całe naręcze gałęzi i przebiegł kilka kilometrów, więc to, o czym marzy, by zrobić w domu, to błogi sen i jedzonko. 
Warto usunąć z zasięgu wzroku psa wartościowe przedmioty.


Nigdy:
1. Nie dawaj psu do gryzienia swoich starych butów czy zabawek dziecka, z któych wyrosło –on nie odróżnia starych od nowych!
2. Nie bij psa, gdy wrócisz do domu i zastaniesz pogryziony dobytek, on nie wie, za co jest karcony i z biciem może zacząć kojarzyć twój powrót do domu.

Zjadanie odchodów

Chyba jeden z najobrzydliwszych problemów, jakie istnieją i których może przysporzyć nam nasz milusiński –poza tą obrzydliwością zjadanie odchodów może autentycznie zagrażać zdrowiu naszego psa. Nigdy nie wiadomo, którego psa odchody pożarł, na jakie choroby ten pies chorował i jakie poważne bakterie w ‘pochłoniętym kale’ były.

Z doświadczenia wiem, że problem może być nagminny u jednego psiaka, a u drugiego może nie występować wcale. Należy więc przyjrzeć się powodom takiego zachowania. Do najbardziej powszechnych należą:
-zaburzona flora bakteryjna psiego organizmu np. ze względu na podawanie antybiotyków;
-brak witamin np. po przebytej długiej chorobie lub nieodpowiednim karmieniu mało zwitaminizowanymi karmami;
-wychowanie np. w pseudohodowli lub w hodowli o niezbyt sprzyjających warunkach, gdzie młode walczyły ze sobą o jedzenie i niedojedzone dojadały się własnymi odchodami;
-trauma jakiej pies się nabawił przez okładanie go czym popadnie za nabrudzenie w domu i teraz kupa na trawie równa się w jego psychice laniu, więc zapobiegawczo woli ‘posprzątać’;

Jak zapobiegać? 
Należy podawać psu, w celu odbudowania flory bakteryjnej:
-suszone żwacze wołowe –ja tylko taką ‘terapie’ stosuje, gdy zachodzi potrzeba i pomaga ona natychmiast! 
-łyżeczkę bądź dwie jogurtu naturalnego (do karmy) przez 2-3 dni w tygodniu lub codziennie do ustąpienia problemu –należy jednak zwrócić baczną uwagę, czy pies nie cierpi po podawaniu mu nabiału, czy nie wystąpiły żadne reakcje alergiczne oraz biegunki. Zamiast jogurtu niektórzy hodowcy zalecają podawanie do karmy Actimela naturalnego;
-można podawać psu jedne z następujących leków: Rumen Tabs (prod. Mikita), Salvical (witaminy z dodatkiem drożdży piekarniczych) lub tabletki zawierające kultury bakterii Lacidofil;

A ponad to:
1. Zawsze sprzątaj po swoim pupilu –gdy masz do dyspozycji swój ogród, to zyskujesz pewność, że nie będzie nic go kusiło, a kiedy chodzisz po innych terenach, to zawsze będzie mniej pozostałości i dasz dobry przykład innym psiarzom;
2. Staraj się wybierać na spacery w miarę czyste miejsca, parki, gdzie psy musza chodzić na smyczy lub w większych miejscach ogrodzone wybiegi (choć w Polsce to wciąż rzadkość)
3. Kiedy odkryjemy takie śmierdzące hobby naszego psa –pamiętajmy, że musimy zawsze chodzić z nim na smyczy!
4. Jeśli problem mimo podanych ‘bakterii’ ciągle się nasila koniecznie zrób psu morfologię krwi, biochemię i oddaj kał do analizy!

Nigdy:
1. Nie bij psa za zjadanie kału!
2. Nie karć go zbyt ostro i furiacko –to tylko świadczy źle o tobie i niszczy więź między tobą a psem!
3. Nie zakładaj psu kagańca –bo i tak wsadzi pysk w odchody, a ciebie będzie czekało mycie i psa i namordnika. 

Pamiętaj: 
Zawsze sprawdź przyczynę każdego nieprawidłowego zachowania twojego czworonoga!


Skakanie na ludzi

Wystarczy wyjść na krótki spacer w błotną pogodę z nieokrzesanym psem, który skacze na ludzi, by wrócić do domu pokłóconym ze wszystkimi spotkanymi na swojej drodze przechodniami, ze zniszczonym i brudnym ubraniem a do tego z nadszarpniętą reputacją miłośnika psów, bo jedyne o czym się wówczas marzy to rozwiazanie ostateczne… 
No właśnie… szczenię chce zawsze być blisko twojej twarzy, to powód wskakiwania na ciebie. Można sobie z tym poradzić.

Kiedy pies skacze na obcych:
1. Weź psa na smycz i kiedy przyjdą goście pozwól się psu z nimi przywitać, gdy zechce skoczyć, odciągnij na smyczy;
2. Ponownie pozwól psu podejść do gości, gdy się uspokoi.

Kiedy pies skacze na ciebie:
1. Zawsze odwróć się do niego plecami i ignoruj tak długo aż stanie wszystkimi czterema łapami na ziemi. Wtedy takie zachowanie nagrodź. 

Nigdy:
1. Nie pozwalaj, by pies skakał na ciebie przy powitaniu. Zanim się z nim przywitasz po wejściu do domu, najpierw zdejmij płaszcz, odstaw zakupy do kuchni czy odwieś kluczyki od samochodu, zupełnie psa ignorując (nie patrz na niego, nie mów do niego, ani go nie dotykaj), dopiero potem psa przywołaj i przywitaj się z nim. 
2. Nie toleruj żadnego skakania na ciebie –gdy tak tylko się dzieje, przytrzymaj psa za smycz lub obroże –delikatnie (!).
3. Nie stosuj żadnej przemocy! Nie można jak radzą niektórzy treserzy kopać skaczącego psa w klatkę piersiową lub przewracać i przyduszać! Znęcanie się nad zwierzętami jest w Polsce prawnie karane.

Nadmierna strachliwość

Gdy twój pies zbytnio się boi polecam jako lekturę ten artykuł: KONTRWARUNKOWANIE 

A do tego rozpocznij przyzwyczajanie psa do różnych sytuacji i miejsc. Za Gwen Bailey podaję listę miejsc, osób, sytuacji, z którymi powinny zapoznać się wszystkie psy, których właściciele dbają o ich należytą socjalizację oraz zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie. Staraj się wprowadzać je sukcesywnie od 8 tygodnia życia pieska aż do ukończenia przez niego roku. Ucz się cierpliwości i jeśli trzeba to spędź więcej czasu przy przyzwyczajaniu psa do konkretnej sytuacji, która wywołuje permanentny stres i strach.

Oswój więc psa z:
LUDŹMI DOROSŁYMI: Młodzież, ludzie w średnim wieku, ludzie starsi, niepełnosprawni, ludzie zachowujący się głośno, ludzie nieśmiali, listonosze, biegający, ludzie w mundurach, kapeluszach, noszący brody, w okularach czy kaskach;
DZIEĆMI: Niemowlęta, kilkulatki, starsze dzieci, nastolatki; 
ZWIERZĘTA:Dorosły psy, szczenięta, koty, małe psy domowe, kaczki, zwierzęta udomowione, konie;
OTOCZENIE: Przyjaciele domu, centra handlowe, park, ulica przed szkołą, okolice placów zabaw, bazary, puby, śliskie podłoże, przyjęcia, lecznica dla zwierząt, psi fryzjer, hotel dla psów;
INNE: Rowery, motocykle, deskorolki, wózki dla dzieci, ruch uliczny, tereny wystaw dla psów.

Uciekanie i nie wracanie

Nieumiejętność powracania na komendę może kosztować psa życie! To nie powód do śmiechu ani bagatelizowania. Sam pamiętam, jak zupełnie niedawno ktoś otworzył bramę od ogrodu, gdzie bawią się moje psy i w czasie wieczornej toalety uciekły mi one w nieznane. Biegły przez ruchliwą ulicę, tory pociągowe, w słabym świetle latarni. Byłem przerażony. Widziałem w myślach najgorsze scenariusze. Na szczęście moje psy doskonale znają komendę: ‘Do mnie!’ –wróciły po kilku minutach nawoływania. Nie wszystkie historie tak się kończą. Niestety…
Dlatego pracuj z młodym psem i ucz go reagowania na imię i wracania na zawołanie. Beagle i inne gończaki, to szczególnie trudne pod tym względem psy, zwłaszcza gdy czują sarnie czy dzicze tropy, ale nie jest to problem nie do pokonania. 

Kilka rad jak zacząć szkolenie:
1. Przyzwyczaj psa do wołania go po imieniu i komendy ‘Chodź!’ ‘Do mnie!’ ‘Wracaj!’ –za wykonanie zawsze nagradzaj go wylewnie: smaczkami, zabawą, tuleniem, wyjściem na spacer etc. Bądź dla niego największa atrakcją w okolicy! Wołaj wysokim, zabawowym tonem, nie ze złością! 
2. Jeśli popełnione zostały błędy w nauce, warto rozpocząć szkolenie, które powinno przebiegać tak: 
a) weź drugą osobę do pomocy, 
b) przypnij psa na smycz, zostaw z towarzyszem,
c) odejdź od nich na odległość 10 metrów, 
d) kucnij, zacznij wołać psa po imieniu dodając komendę,
e) gdy pies nie zwraca na ciebie uwagi, niech współtowarzysz radosnym krokiem podprowadzi go do ciebie, a ty nagrodź wtedy czworonoga, głośno i radośnie chwaląc,
f) jeśli pies podejdzie do ciebie bez pomocy drugiej osoby –także go nagrodź,
g) powtarzaj ćwiczenie wiele razy, aż w końcu pies bez pomocy drugiej osoby i smyczy wracać będzie do ciebie na każde wołanie!

Pamiętaj:
Przywołuj psa zawsze i wszędzie –póki jest maluśkim szczeniakiem, dopóty ty jesteś dla niego najbezpieczniejszym i najatrakcyjniejszym ‘czymś’ w okolicy jego postrzegania! Nie zmarnuj szansy, jaką dała ci sama natura! 

Nigdy:
Nie wołaj psa po to, by od razu przypiąć go na smycz, przerwać zabawę, lub nie daj Boże ukarać (!) –jeśli tak robisz, to nie dziw się, że na komendę ‘Do mnie’ pies bierze nogi za pas!

Kradzieże jedzenia

Powszechny problem zwłaszcza wśród beagle, których łakomstwo nigdy nie ustaje i nie przestaje dawać o sobie znać. Wystarczy zostawić cokolwiek nadającego się do jedzenia na brzegu blatu w kuchni, czy stole, by być świadkiem akcji wprost nadprzyrodzonych  zdolności naszego psiaka w okamgnieniu podskakującego na blat, chwytającego zdobycz i uciekającego z łupem, gdzie oczy poniosą. 
I chociaż jednorazowe kradzieże wywołać mogą nasze rozbawienie to nie jest nam do śmiechu, gdy pies wyrywa np. kanapkę z ręki bezbronnego dziecka, czy ściąga mięso z talerza w czasie obiadu.

Powody takiego zachowania:
-Nieposkromiony apetyt i chęć ‘polowania’ na posiłek;
-Problem ze zrozumieniem ‘hierarchii’ w stadzie psio-ludzkim;
-Ewentualnie głód;

Rozwiązanie:
1. Przede wszystkim ‘nie wódź na pokuszenie’ i nie zostawiaj żadnych łatwych łupów porozkładanych po mieszkaniu;
2. Naucz psa komendy ‘Zostaw’, ‘Wyjdź’, ‘Siad’ i kiedy zaczyna wskakiwać na blaty wydaj je i wyegzekwuj ich wychowanie, po czym zawsze psa nagrodź;
3. Rozpocznij budowanie w oczach psa swojej roli przywódcy w domowej gromadzie i nie pozwól, by to pies ‘grał pierwsze skrzypce’;

Nigdy:
1. Nie pozwól, by pies zjadł na twoich oczach, to co ‘upolował’! Podejdź, wyjmij mu łup z pyska wydając komendę: ‘Zostaw’ –by to skutkowało wcześniej musisz go tego nauczyć za pomocą zabawek, aportów, czy smaczków;
2. Nigdy nie bij i nie zrzucaj z furią psa z blatu czy stołu!

Hałaśliwość

Kiedy dojrzewające szczenię zaczyna nabierać pewności siebie, zaczyna również być coraz głośniejsze. I w samym szczekaniu jako takim nie ma żadnego problemu. Pies szczeka i już. Problemem jest, gdy właściciel nie umie zapanować nad szczekającym, jazgotliwym szczenięciem, przez co naraża się na kłopoty z sąsiadami i utratę ‘świętego spokoju’ w domowych pieleszach. Najczęściej problem ten dotyczy półrocznych i trochę starszych szczeniaków. 

Zaradzanie:
1. Zawsze kiedy pies zaczyna niepotrzebnie szczekać, w odpowiedzi na jakieś odgłosy dnia codziennego, należy niezwłocznie mu to przerwać krótką komendą ‘Cisza!’ ‘Spokój!’ i kiedy tylko na chwilę zamilknie –nagrodzić. 
2. Najlepiej jest, gdy zbliża się ‘powód’ szczekania –odwrócić uwagę naszego psa i zając go czymś innym.
3. Pracuj nad terytorialnością i lękliwością psa –to najczęstsze przyczyny jazgotliwości psiaków –przez zabieranie szczenięcia w różne miejsca, nagradzanie prawidłowych reakcji i ignorowanie lęków i fobii;
4. Bywa, że pies szczeka z nudy, dlatego baw się z nim jak najwięcej, wychodź z nim na spacery i pozwól psu się wybiegać.
5. Jeśli pies szczeka pod twoją nieobecność, należy powoli go do niej przyzwyczajać rozstając się najpierw na kilka, później kilkanaście minut, a w końcu na jedną, czy kilka godzin (nie żegnaj się z psem, gdy wychodzisz!);

Nigdy:
1. Nie używaj kolczatek, obroży elektrycznych czy nie wpadnij na operowanie strun głosowych psa, by ‘oduczyć’ go szczekania! To nie humanitarne!
2. Nie ucz psa –zwłaszcza przedstawiciela innych ras niż obronne i strużujące (choć i tutaj takie szkolenie należy zostawić specjalistom ze Związku Kynologicznego w Polsce) –agresji, czy stróżowania i obrony! Nie szczuj psa! Później możesz sobie z tym nie poradzić i prędzej czy później pojawią się poważne kłopoty wychowawcze. 
3. Nie bij psa!

I na koniec

Ćwicząc ze szczeniakiem pamiętaj o tych kilku ważnych radach:
1. NIE ZNUŻ PSA I SIEBIE! 
Pierwsze lekcje powinny trwać ok. 3 minut i należy je powtarzać kilak razy w ciągu dnia;
2. NIE ZNIECHĘĆ PSA I SIEBIE!
Każdą lekcje kończ wykonanym ćwiczeniem –jeśli twój pies nie jest w stanie czegoś się nauczyć, powróć do jakiejś komendy, którą już zna. Niech to ciebie motywuje! Zawsze kończ nagrodą, wtedy pies chętniej wróci na lekcję. 
3. NIE PRZEFORSUJ WAS!
Trudność musisz zwiększać stopniowo i łagodnie i dopiero po opanowaniu jednego ćwiczenia możesz wprowadzić drugie.
4. NIE KARZ PSA!
Jeśli pies ma już dość, to zamiast go szarpać, karać i wrzeszczeć na niego, zakończ łagodnie szkolenie. 
5. MYŚL!
Jeśli coś nie przynosi rezultatu to przemyśl swoje postępowanie jako szkoleniowca! 
6. DASZ RADĘ!
Jeśli będziesz wytrwale pracować. Konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.

   
Do dziś gościliśmy już 101630 odwiedzających -DZIĘKUJEMY!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja